Wszyscy polscy operatorzy twierdzą, że oferują szybkie 5G. Ale która sieć komórkowa jest najszybsza? Aplikacja SignalTracker pomogła mi sprawdzić na własną rękę.
Wszyscy polscy operatorzy twierdzą, że oferują szybkie 5G. Ale która sieć jest najszybsza? Aplikacja SignalTracker pomogła mi sprawdzić na własną rękę.
Włączyłem smartfona Samsung Galaxy A14 5G i uruchomiłem aplikację SignalTracker, by porównać trzy sieci – Plus, Orange i Play – korzystając z funkcji dual SIM smartfona.
Plus zachwala swoją sieć twierdząc, że Internet 5G operatora został wybrany najszybszym w Polsce dwa lata z rzędu przez SpeedTest, narzędzie, pozwalające na sprawdzenie prędkości połączenia internetowego. Z kolei Orange reklamuje swoją usługę 5G jako „szybką i niezawodną”. Play natomiast jest ostatnim dużym operatorem, który wszedł na polski rynek i od lat walczy o swój kawałek tortu. Co pokazały testy, które przeprowadziłem na SignalTracker z wykorzystaniem trzech kart SIM?
W moim domu na przedmieściach Warszawy, Plus od razu połączył mój telefon z siecią 4G 1800 MHz operatora. Wykryta siła sygnału była w przedziale od -102 decybeli-miliwatów (dbm) do -109 dbm w moim salonie, a poziom zakłóceń wahał się od -9 decybeli (db) do -10 db. Gdy poszedłem do kuchni, by zrobić sobie kawę, sieć Plusa przełączyła się na 5G, korzystając z sieci 900 MHz, ale siła sygnału spadła do przedziału -110 dbm do -114 dbm. Zakłócenia wahały się od -12 db do -10 db. Siła sygnału pasma 5G była z kolei w przedziale od -111 do -140.
W przypadku Orange, którego karta również była w telefonie, sieć 800 MHz operatora od razu połączyła mnie z LTE, a SignalTracker poinformował mnie, że „5G jest dostępne, ale nie ma z nim połączenia”. Wykryta moc sygnału pomarańczowego operatora w moim salonie była nieco silniejsza niż ta oferowana przez Plus, wahając się od -100 dbm do -103 dbm. Zakłócenia wynosiły od -14 db do -17 db. Popijając świeżo zaparzone americano przy kuchennym blacie, zauważyłem niewielką zmianę w sile sygnału Orange, który wahał się od -100 dbm do -109 dbm, w porównaniu z sytuacją zarejestrowaną w salonie. Zakłócenia były na poziomie od -9 dbm do -17 dbm.
Po zmianie jednej z kart SIM na Play zostałem połączone z siecią 800 MHz 4G fioletowego operatora. W moim salonie przełożyło się to na siłę sygnału od -110 dbm do -105 dbm i zakłócenia od -11 db do -15 db. Podczas gdy sączyłem w kuchni kawę, ilość napoju w kubku spadała, ale jednocześnie moc sygnału Play szła w przeciwnym kierunku, wzrastając do poziomu -104 dbm do -107 dbm. Zakres zakłóceń pozostał taki sam jak w salonie.
Teraz nadszedł czas by sprawdzić, jak trzej operatorzy będą działali na zewnątrz. Po tym, jak przetransportowałem się do centrum Warszawy, wybrałem się na spacer w okolicy wieżowca Varso Tower, który jest najwyższym budynkiem w całej Unii Europejskiej, mierząc 310 metrów. Uruchomiłem aplikację SignalTracker i szybko okazało się, że Plus wciąż miał przewagę nad dwoma pozostałymi konkurentami.
Otoczony drapaczami chmur, błyskawicznie połączyłem się z siecią Plus 5G, działająca w częstotliwości 900 MHz, na Samsungu. Wykryta siła sygnału mieściła się w przedziale od -77 dbm do -89 dbm. Zakłócenia również uległy poprawie, osiągając poziom od -8 dbm do -12 db. SignalTracker wskazywał, że sieć 5G operatora miała moc od -75 do -94. Przeprowadziłem również test prędkości sieci Plusa z wykorzystaniem aplikacji i okazało się, że najwyższa prędkość przesyłu danych, jaką osiągnąłem, wyniosła 98.3 Mb/s.
Po skorzystaniu z możliwości SignalTrackera w kilku punktach na mapie stolicy zastanawiam się, jaka jest jakość usług 5G w innych polskich miastach, takich jak Kraków, Łódź, Poznań, Wrocław czy Gdańsk. A także w mniejszych miejscowościach i na wsi. Jakiej jakości usług piątej generacji mogą się tam spodziewać abonenci polskich operatorów? Bardzo chętnie usłyszałbym ich opinie na ten temat.